Już niebawem,
bo 31 lipca br., po raz trzydziesty wyruszy piesza pielgrzymka z Gorzowa
Wlkp. na Jasną Górę. Jest to więc czas, aby przybliżyć ruch pielgrzymkowy, i
oczywiście zachęcić Was wszystkich do uczestnictwa fizycznego i duchowego w
pielgrzymce.
Na
początek słów kilka o tym, czym w ogóle jest pielgrzymka. Internetowa „Wolna
Encyklopedia” Wikipedia, tak tłumaczy to pojęcie: „Pielgrzymka - podróż podjęta
z pobudek religijnych do miejsc świętych. Motywem podjęcia trudu pielgrzymowania
może być chęć zadośćuczynienia za popełnione występki lub też chęć wyrażenia
prośby, np. o zdrowie, o pomyślność. Pątnicy pielgrzymują również, ażeby
wyrazić wdzięczność, np. za urodzenie dziecka, odzyskanie sprawności
fizycznej.” I niewątpliwie w tej krótkiej definicji znajduje się sedno sprawy.
Pielgrzymka
piesza na Jasną Górę, ma dla pielgrzymów-pątników ogromne znaczenie duchowe.
Dlaczego? Jezus dał nam swoją Matkę Maryję za pośredniczkę, byśmy przez Jej
macierzyńskie, niepokalane serce mogli prosić, dziękować i wołać do Jezusa. I
właśnie dlatego tak wiele Polek i Polaków każdego roku wyrusza na pielgrzymkowy
szlak, by poprzez trud kroczenia pokutować za swoje grzechy, by podczas drogi
wypraszać potrzebne łaski dla siebie i innych czy też dziękować za już
otrzymane. Na Jasnej Górze, u stóp cudownego obrazu Czarnej Madonny,
przedkładamy te nasze prośby, dziękczynienia, by to właśnie Ona, Maryja,
zaniosła je wszystkie do Jezusa. Pielgrzymka dla wielu osób jest czasem
przemiany serc, bo oto wiele osób otwiera się na Boże Miłosierdzie w
sakramencie pokuty i pojednania, zmienia swoje podejście do świata, zauważając
na nowo drugiego człowieka… Przede wszystkim pielgrzymka jest w swej istocie
aktem duchowym, religijnym, bo przecież idziemy modląc się, uczestnicząc
każdego dnia w Eucharystii, śpiewając religijne pieśni i piosenki, rozmyślając
nad Słowem Bożym, słuchając konferencji, wykładów… To dużo, ale jak
wspomniałem, pielgrzymka jest przede wszystkim aktem religijnym, wyrastającym z
naszej pobożności. (W żadnym kraju nie ma tak wielu pieszych pielgrzymek, które
dążą do jednego miejsca jak w Polsce.)
Celem naszego pielgrzymowania jest Maryja, Królowa Polski. |
Ale
oczywiście pielgrzymka to nie tylko same modlitwy, jest czas dla Boga, ale i
czas dla ludzi. Wspólne przebywanie w grupie pozwala na poznanie nowych osób,
rozmowy, wspólną zabawę, pośpiewanie najnowszych przebojów nie koniecznie
religijnych. I tu może z kolei ktoś pomyśli, „co to za pielgrzymka?”.
Najważniejsze jest czuć ducha pielgrzymki, wiedzieć gdzie się idzie, po co się
idzie i kim się jest. Może to dziwnie zabrzmi, ale naszym chodzeniem dajemy
świadectwo. Tak, dajemy świadectwo przynależności do Jezusa, bo to dla Niego
kroczymy ponad czterysta kilometrów. I sądzę, że każdy, kto raz pokochał
pielgrzymowanie, robi wszystko by kolejnego roku móc uczestniczyć w
pielgrzymce. W tym miejscu pragnę zachęcić Was wszystkich – młodszych i
starszych, mężczyzn i kobiety, osoby samotne i rodziny, mocno wierzących i
tych, którzy poszukują Boga… Zachęcić do wspólnej wędrówki, do wspólnego
kroczenia przed tron Królowej Polski.
„Nie dam rady, boję się iść!” – odrzućcie te słowa, bo skoro tak wiele osób
każdego roku daje fizycznie radę na pielgrzymce, to i Wy sobie poradzicie. A
tych, którzy faktycznie kroczyć nie mogą, zapraszam do uczestnictwa jako
duchowy pielgrzym, który wspiera dzieło pielgrzymkowe modlitwą i ofiarą.
Piesza
pielgrzymka to piękny czas, w którym możemy poukładać wiele swoich spraw, tych
osobistych, rodzinnych… Jest to czas, w którym Bóg bardzo mocno działa w naszym
sercu, wystarczy tylko to serce otworzyć. Niech więc ta krótka refleksja będzie
dla nas wszystkich wielkim słowem zachęty. Ja będę kroczył już (albo dopiero)
jedenasty raz, ale każdego roku odkrywam na pielgrzymce coś nowego. Jeżeli więc i Ty
chcesz doświadczyć obecności Boga, opieki Maryi i przez Jej serce zanieść do
Boga swoje prośby i dziękczynienie, wyrusz razem z nami na pielgrzymkowy szlak. Zapraszam Cię do grupy AKADEMICKIEJ, której będę duchowym przewodnikiem.
Dołącz do nas! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!